Przełom starego i nowego roku to czas refleksji nad przeszłością i myślenia o przyszłości. Dokonujemy bilansu wydarzeń: tych pomyślnych i tych bolesnych. Wychylamy się również w przyszłość. Niewiele jednak możemy o niej powiedzieć, gdyż jest ona zakryta przed naszymi oczami. W minionym roku wiele się działo zarówno dobrego, jak i złego… Miniony rok liturgiczny upływał pod hasłem „Wielka tajemnica wiary”. Spoglądając za siebie, widzimy rok obfitujący dla każdego z nas w wiele przełomowych wydarzeń. Rozgrywały się one w naszym życiu, na naszych oczach, w realiach codzienności świata, Ojczyzny i naszych domach. W minionym roku, w okresie pandemii wbrew pozorom wydarzyło się wiele dobrego. Był to czas szczególnej solidarności i służby bliźnim. Rozkwitła działalność charytatywna. Rozwinął się wolontariat. Podejmowano wiele akcji i działań na rzecz osób samotnych, ubogich, chorych i w podeszłym wieku. Umocniła się pomoc sąsiedzka, zawsze w Kościele promowana i zalecana.
„Zgromadzeni na świętej wieczerzy” – to tytuł programu duszpasterskiego Kościoła w Polsce na kolejny rok liturgiczny, który rozpoczął się w pierwszą niedzielę Adwentu. Jego mottem są słowa: „Ojciec mój da wam prawdziwy chleb z nieba” (J. 6,32). Rok ten jest drugim etapem trzyletniego programu duszpasterskiego pod hasłem: „ Eucharystia daje życie”. Jego zasadniczym celem jest pogłębienie wśród wiernych znaczenia tajemnicy Eucharystii jako centrum życia chrześcijańskiego, rozumienia symboliki celebracji eucharystycznych i częstego uczestnictwa w nich. Celem dla każdego z nas Drodzy Parafianie będzie zatem ponowne odkrycie niedzielnej Eucharystii jako najważniejszego wydarzenia w parafii, zwłaszcza po czasie kiedy na nowo ustanie pandemia i wszelkie ograniczenia z nią związane. Potrzebna będzie nasza odnowiona świadomość potrzeby świętowania niedzieli jako „Dnia Pańskiego”, a nie tylko czasu wypoczynku i oderwania od innych zajęć. W nadchodzącym roku powinniśmy dołożyć wszelkich starań, aby ciągle na nowo aktualizować w naszej świadomości wartość właściwego świętowania niedzieli, szczególnie w gronie najbliższych, w rodzinie. Warto przywołać przy tej okazji pragnienie św. Jana Pawła II, aby niedziela stała się „miejscem uprzywilejowanym, w którym nieustannie głosi się i kultywuje komunię. Dzięki czynnemu udziałowi w Eucharystii dzień Pański staje się także dniem Kościoła”.
Każdy nowy rok niesie ze sobą niewiadomą i niepokój. Pewnie z jego nastaniem wiele osób robi „życiowe porządki”, postanawia zmienić to i owo w swoim postępowaniu – „będę więcej czasu spędzał z rodziną, zadbam o swoje zdrowie duchowe i fizyczne, odwiedzę starego przyjaciela”… Nadzieja nas nie opuszcza, marzeń i oczekiwań jest sporo, nawet wtedy, gdy rzeczywistość zdaje się mówić co innego. W obecnym roku jeszcze bardziej zaufajmy Panu Bogu i jemu zawierzmy plany na najbliższą przyszłość nas samych i naszych rodzin. Co więc możemy uczynić w naszych domach na progu Nowego Roku? Jak umocnić nasze rodziny? Postanówmy, że będziemy szczerze rozmawiać, o tym, co dobre i szlachetne. Miejmy też odwagę mówić o słabościach i brakach, aby jeszcze lepiej budować, aby umacniać, aby rodziny były przestrzenią miłości i bezpieczeństwa. Pamiętajmy przy tym, że Chrystus chce być obecny w całym naszym życiu. I chociaż to życie biegnie nieraz tak bardzo szybko, że często dom staje się tylko restauracją i hotelem, starajmy się pamiętać i nie zaniedbywać sfery duchowej. Przedstawiajmy Panu wszystkie tajemnice – radosne i bolesne naszych rodzin. Tak wiele przecież niesiemy tych spraw: macierzyńskich, ojcowskich.
Nie ma chyba pośród nas nikogo, kto by nie chciał jakiejś przemiany w swojej rodzinie: u każdego jest coś źle, coś jest nie tak. Stańmy dziś z tymi biedami i problemami przed Synem Bożym i na ołtarzu Eucharystii wpatrujmy się w radość, pokój, ład rodziny nazaretańskiej, by z Jej przykładu przenieść w nadchodzącym roku choć odrobinę pod swój dach. Budujmy nasze rodziny przez umacnianie wzajemnej miłości, pielęgnowanie wierności, uczciwości i otwartości na nowe życie. Zadbajmy, by było lepiej niż w roku kończącym się i pamiętajmy, że to jak będzie, nie zależy od naszych pobożnych życzeń, a wytrwałości w postanowieniach i okoliczności im towarzyszących. Może więc zamiast strachu przed tym, co nadchodzi, wyszukiwania ciekawostek w mediach, horoskopach i przepowiedniach, warto na chwilę zatrzymać się nad sprawami najprostszymi i wczytać się w słowa modlitwy św. Franciszka z Asyżu, a potem zabrać się za noworoczne postanowienia…: Panie, uczyń mnie narzędziem Twego pokoju. Tam, gdzie nienawiść – pozwól mi siać miłość, gdzie krzywda – przebaczenie, gdzie zwątpienie – wiarę, gdzie rozpacz – nadzieję, gdzie mrok – światło, tam gdzie smutek – radość. Spraw, Panie, abym nie tyle szukał pociechy, ile pociechę dawał, nie tyle szukał zrozumienia, co rozumiał, nie tyle był kochany, ile kochał. Albowiem dając – otrzymujemy, przebaczając – zyskujemy przebaczenie, a umierając – rodzimy się do życia wiecznego.
Na Nowy Rok 2021 wszystkim Naszym Parafianom: dzieciom, młodzieży, dorosłym składamy serdeczne życzenia zdrowia, radości, Bożego Błogosławieństwa, opieki Maryi – Świętej Bożej Rodzicielki oraz życzliwości osób bliskich. Niech Pan Jezus, który przyszedł do nas, umacnia każdego z nas w czynieniu dobra. Nie traćcie nadziei na lepsze jutro, żyjcie uczynkami miłosierdzia!
Z pamięcią w modlitwie i błogosławieństwem Bożym
Proboszcz Tomasz Winogrodzki